• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

blog

blog

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

"And that's what makes my life...

Choć na początku niezbyt przychylałam się do propozycji mojej siostry, to teraz żałuję, że się nie zgodziłam wcześniej. Otóż, moja siostra przeniosła się tutaj, do mojego pokoju, a ja urzęduję u niej w mieszkaniu (dwupoziomowym; moją siostrę męczyło już to łażenie po schodach mając ogromniasty brzuch i Zuzię), ha! Może nie do końca oznacza to, że mam "wolną chatę", ale mam naprawdę sporo swobody. I ciszy, spokoju! To wygląda teraz tak, że po pracy szwagier jedzie do siostry i Zuzi (czyli do mieszkania moich rodziców), a potem dopiero wraca do domu. W praktyce oznacza to, że zamieniam z nim kilkanaście słów dziennie, on idzie spać i tyle go widzę :P Więc - prawie wolna chata! A co jest w tym wszystkim najfajniejsze? Że mam namiastkę tego, co bym chciała mieć w przyszłym roku. Dzisiaj wyjątkowo musiałam wrócić na noc do mojego pierwotnego miejsca zamieszkania, ale jutro znowu wybywam na ten drugi koniec miasta. I sądzę, że do porodu siostry tam pomieszkam. Fajnie :)


A na koniec zdjęcie z moją siostrzenicą, póki co jedyną, ale maj już tuż tuż ;)

18 kwietnia 2009   Komentarze (4)
cici
19 kwietnia 2009 o 22:45
o jaka sliczna :)))
carnation
19 kwietnia 2009 o 16:57
fajnie :) A w ogole to chcialam powiedziec ze masz sliczny usmiech :]
sunkissed
18 kwietnia 2009 o 17:59
To Ty masz kompleksy!? No niemożliwe! Oczy! Macie takie same oczy, Ty i maleńka. Do maja nie daleko. Więc czekamy i na młodszą ;)
sunkissed
18 kwietnia 2009 o 17:24
Chyba po raz pierwszy wrzuciłaś fotkę. No w końcu :) Kasiu jaka Ty śliczna jesteś! I siostrzenica też. Jaka podobna do cioci:)

Dodaj komentarz

Kasia-87 | Blogi