"Even if you are a million miles away...
Mam sens życia, którego szukałam i szczęście o jakim marzyłam... I chyba dlatego teraz płaczę jak popieprzona:) Wczoraj też się przy nim rozkleiłam, aż mi biedak spanikował, bo nie wiedział co zrobić :D Prawda jest taka, że nie musiał nic robić, bo wystarczyło, że był, po prostu był. Był. Jest. Będzie. I nic innego mi nie trzeba...
nic dodac nic ujac
Dodaj komentarz