• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

blog

blog

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

"Have you ever been so lost...?"...

Zwariuję.
Przedwczoraj mój dziadek nieświadomie (choroba robi swoje) włączył piekarnik, gdy nikogo, poza nim, nie było w domu. Straż, policja, karetka – wszystko było, o ja pierdzielę. Stałam sobie niedaleko mojego wieżowca z koleżanką, gadamy i gadamy, a tu nagle „ijo ijo” i zbiegowisko ludzi pod moją klatką. Szybko podbiegłam do policjanta i się pytam na którym piętrze coś się stało. A on mówi: „Na drugim” i wskazuje palcem na mojego dziadka wyglądającego z okna… O kurna. Dawno tak się nie bałam. Na szczęście, poza zjaraną kuchenką i oszołomionym dziadkiem, nic się nie stało. Gdybym przyszła chwilę później, to by drzwi wyważali. Co za fuks. I jak dobrze mieć sąsiada. Zwłaszcza takiego, który dzwoni po pomoc bez wahania.
Zwariuję.
W przyszłą środę ostatnia poprawka. A właściwie poprawki. Długa historia. Nie wiem jak tego dokonam. Porażki nie wpływają na mnie dobrze. Innych motywują, a mnie wstrzymują od działania. Ale, kurczę, nie poddam się. Będę walczyć. I co z tego, że z myślą, że może mi nie wyjść. Będę walczyć i koniec.
Zwariuję.
K. nie ukrywa, że się do mojej „obecności” przyzwyczaił (i vice versa, heh), mimo, że nasza znajomość jest, jak wiadomo, nadal tylko wirtualna. I trwa już dziewiąty miesiąc. Wczoraj na dobranoc napisał mi oprócz „Kolorowych snów” dwa obce słowa – „voglio baciarti”. A że ja z włoskim językiem do czynienia nie miałam, to dziś - www.google.pl i jazda, co by to rozszyfrować.
Lejdis and dżentelmen…
voglio baciarti – chcę (Cię) pocałować
…
11 września 2008   Komentarze (3)
sunkissed
15 września 2008 o 23:37
mmmmm, jak romanntycznie :) moze juz niedlugo!? kto wie, kto wie!? moze to ten jedyny..
ale musialas miec nerwy z dziadkiem, choroba to nic dobrego, ale co czlowiek na to poradzi taka kolej rzeczy. nigdy nie jest idealnie jakbysmy chcieli. Dziekuje ci za komentarz na blogu, troche wsparcia przyda sie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
cici
11 września 2008 o 20:56
no wlasnie innam ma racje... chyba czas najwyzszy sie spotkac, skoro juz tyle czasu sie znacie!
innam
11 września 2008 o 18:49
Uuuuu... a kiedy sie spotkacie wreszcie?:>

Dodaj komentarz

Kasia-87 | Blogi