• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

blog

blog

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

"I never faced so many emotional days...

Wrzesień się kończy, tak jak i moje praktyki. Całe szczęście! Jeszcze tylko poniedziałek. Jednak moja miłość do dzieci ma swoje granice i nie kręci mnie uciszanie ponad dwudziestoosobowej gromadki maluchów i powtarzanie 50 razy dziennie, że nie można bić/gryźć/kopać kolegów... Zdecydowanie bardziej rajcowała mnie współpraca z trzecioklasistami. Fakt, oni też mieli swoje "jazdy", ale jakoś potrafiłam nad tym zapanować.... Nie to co w przedszkolu. I w sumie najbardziej mi się podobała w tych praktykach wizyta w gabinecie logopedy. Już od jakiegoś czasu chodzi za mną pomysł zrobienia podyplomowej logopedii, a teraz już wiem, że za parę lat muszę go wprowadzić w życie. :)

Mój K. dzielnie wojuje i wspólnie odliczamy dni do przysięgi.
8 października już jadę do Wrocławia (przysięga jest 9tego). Bo wyobraźcie sobie, że dzwonił do mnie tata K., pytał się kiedy przyjeżdżam itd. No i zaklepali mi pokój w hotelu, będę spała w pokoju z siostrą K. prawdopodobnie. Poza tym, odbiorą mnie z dworca. Fajnie, co? :D Jego rodzina przejmuje się mną, a przecież my z K. jesteśmy razem niecałe 4 miesiące dopiero... Strasznie to miłe:) Potem tata K. znowu do mnie dzwonił, żebym podała maila, to oni wyślą mi zdjęcia K. w mundurze, hehe... Bo rodzice byli u niego w niedzielę... Ja tam nie pojadę, bo to trochę bez sensu... To znaczy... Chciałabym, bardzo, ale sam K. przyznał, że szkoda, żebym się fatygowała 6 godzin pociągiem w jedną stronę po to, żeby się widzieć przez godzinę... W sumie to gdybym miała kasę, to bym pojechała, ale nie ma co gdybać, trzeba się zmierzyć z brutalną rzweczywistością... ;) Zresztą, i tak już bliżej niż dalej - jeszcze niecałe dwa tygodnie i się zobaczymy, i nawet weekend razem spędzimy. Tak więc - byle do dziewiątego :)
26 września 2009   Komentarze (5)
Justys
04 października 2009 o 19:06
za mundurem panny sznurem , a wiec uwazaj :P hehe ;):P Kasiu a Ty co studiujesz??
cici
29 września 2009 o 17:44
no to jak juz rodzinka Twojego lubego dba o Ciebie, to lepiej byc nie moze :)
carnation
29 września 2009 o 14:44
ja wiem ze sie powtarzam, ale super trafilas. Nie dosc ze chlopak cie kocha to jeszcze ta jego rodzina- zazdroszcze, bo rodzice Tomka pewnie nigdy by nie zabrali mnie ze soba a co dopiero postawili mi nocleg w hotelu.
Cudownie, cudownie :)
sunkissed
29 września 2009 o 03:30
bardzo gościnna jego rodzina, miło z ich strony, a przysięgi są na prawdę fajne
innam
27 września 2009 o 12:37
Dwa tygodnie miną szybko, mi właśnie mijają 3 miesiące oczekiwania i juz nie mogę :D Jeszcze dwa dni czekania, a ja już zdycham :D

A praca w przedszkolu to faktycznie musi być masakra... To trzeba kochać, lubić ten tryb pracy. Ja bym chyba nie chciała tak.

Dodaj komentarz

Kasia-87 | Blogi