• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

blog

blog

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

"I wanna know that you care for me for...

Męczy mnie bycie dziewczyną chłopaka-żołnierza.

Wojsko niby takie zorganizowane... A jednocześnie czasem swoją tą całą "organizacją" potrafią człowiekowi zreorganizować życie. Można sobie planować dzień czy weekend, a potem i tak w jednej chwili wszystko szlag trafia, bo "służba nie drużba". Irytuje mnie to strasznie. Nie ogarniam tego wszystkiego, a to przecież dopiero początek. I co z tego, że jestem zapewniana, że to ja jestem najważniejsza? Wojsko żyje swoimi prawami. Tam nie ma miejsca na sentymenty, tam moje łzy są nieważne, są po prostu niczym.

Myślałam, że jakoś się już z tym życiowym wyborem K. pogodziłam... Niestety, jednak nie jestem na tym etapie. Właściwie to zaczynam wątpić... czy kiedykolwiek będę w stanie to wszystko pojąć i zaakceptować.

01 czerwca 2010   Komentarze (6)
Kumcia
08 czerwca 2010 o 16:07
Tak już jest..ale chyba miłość daje siłę!! mam taką nadzieje! :)
cici
07 czerwca 2010 o 22:50
a to prawda ze wojskowi przechodza szybko na emeryture?
innam
06 czerwca 2010 o 12:46
Wierzę Ci, że Cię to męczy. Szczerze mówiąc nie wiem, jak dałabym sobie radę z tą sytuacją... Strasznie dużo siły chyba mieć trzeba, co? A może po prostu miłość daje siłę, żeby to przetrwać :)
sun
05 czerwca 2010 o 15:06
tego już chyba nie zmienisz, niestety! od samego początku wiedziałaś. ale doskonale Cię rozumiem, momentami pewnie już maż dość tego wojska. Jednak nie ma co martwić się na zapas, nigdy nie jest idealnie, nie ma się dokładnie wszystkiego. A chłopak w wojsku to przeciez nie taka straszna rzecz. Myślę, że uloży się trochę i będzie lepiej jak już razem zamieszkacie ;)
summer
03 czerwca 2010 o 17:29
Ehh ja chłopaka w wojsku nie mam ale pracuje i studiuje w innym mieście i jak dla mnie wychodzi na to samo - nawet najlepiej zaplanowany weekend we dwoje nie wypali jak się pojawi nagle dodatkowa zmiana :/
carnation
03 czerwca 2010 o 07:42
a to dopiero poczatek.... Ale jest cos pozytywnego- szybciej bedzie na emeryturze :)

Dodaj komentarz

Kasia-87 | Blogi