• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

blog

blog

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

"If I should be so bold I'd ask...

Taka trochę szczęśliwa jestem.
Na studiach jakoś leci, choć najgorszy orzech do zgryzienia przede mną - wybór specjalizacji (oczywiście najpierw muszę zdać sesję letnią, ale innej opcji jak zaliczenie nie przyjmuję hehe). No i modlę się, żeby jednak utworzyli chociaż jedną z dwóch, która mi się marzy w sumie... Podobno ma coś ruszyć, oby oby! Na razie nie będę zdradzać o jakie specjalizacje mi chodzi, co by nie zapeszyć :)
Na uczelni fajnie, poza nią - jeszcze lepiej. Trafiłam na cudowne osoby w grupie (oczywiście nie mówię o wszystkich, wyjątki się zawsze znajdą ;)), które są świetne do rozmowy, żartów, piwa, imprezy, obgadywania facetów i takie tam.. :D Ja w końcu czuję, że żyję - jakie to fajne uczucie...!
Niebawem chrzciny mojej siostrzenicy - trochę późno, ale człowiek uczy się na błędach - siostra powiedziała, że przy kolejnym dziecku będą organizowane dużo wcześniej... Chyba nie muszę mówić, kto został mamą chrzestną? :)) Czekam na przesyłkę - prezent dla Małej, kupiłam jej matę edukacyjną, z bajerami różnymi, mam nadzieję, że się będzie podobać. :)
Moja znajomość internetowa nadal jakoś się trzyma, choć przyznam, że jest kosztowna, a to za sprawą smsów.. :P Ostatnio "nadawaliśmy" do godziny drugiej. Zastanawiam się czasem, gdzie ja mam głowę, ale w sumie póki co, to nie daję się zwariować, przynajmniej jakoś poważniej... ;)
Ech, dobra, dochodzi 1, na mnie czas, choć raczej spać mi się nie chce, hm...
17 kwietnia 2008   Komentarze (5)
sunkissed
30 kwietnia 2008 o 10:22
To mile jak idzie sie na zajecia z przyjemnoscia. Wiesz, ze spotkasz tam zyczliwych Tobie ludzi. Niektorzy tego niedoceniaja. Czyli wybor specjalizacji na poczatku pazdziernika. Ho ho. Pewnei i mnie to czeka. Poki co nawet pojecia nie mam co bym chciala. Widze, ze ty troszke rozdarta jestes.. czy utworza czy nie. I gratulacje bycia matka chrzestna. Bedziesz rozpieszczas swoja siostrzenice ;D
Justys
28 kwietnia 2008 o 21:21
wiesz ja myslalam,ze studia dzienne zmienia cos w moim zyciu, wlasnie te imprezy,melanze z grupa.. eee tam. Jest bez zmienie..nadal z tymi co od zawsze:) jakos integracja mojej grupy cieniutka oj cieniutka .Kumcia
innam
17 kwietnia 2008 o 10:37
Dobrze czytać taką pozytywną notkę w ten szary, deszczowy poranek:) Oby tak dalej, Katarzyno, oby tak dalej :))
kasia-87
17 kwietnia 2008 o 09:19
:D Hehehehe! :D
carnation
17 kwietnia 2008 o 07:04
a nie chcesz zostac matka chrzestna mojego dziecka? Tez bysmy mate edukacyjna chcieli :)

Dodaj komentarz

Kasia-87 | Blogi