"Tell me what you want me to say..."...
Świąt nie czuję, a to jeszcze tylko parę dni...
Wkręciłam sobie tak troszkę, że K. da mi w prezencie gwiazdkowym pierścionek. Ale to zapewne tylko moja wyobraźnia działa nadprogramowo ;) Przecież kwotę ok. 1500zł można wydać na coś innego niż pierścionek zaręczynowy...
Byłam wczoraj u koleżanki, która za miesiąc urodzi. Nie zazdroszczę, przyznam szczerze. Jakoś tak ostatnio jestem bardzo na "nie", jeśli chodzi o posiadanie dzieci. Pies, chłopak i studia mi wystarczają... :) Jeszcze tylko żeby jakąś pracę dorwać!
Dzieci... Ja już bym tak chciała. Może głupio to zabrzmi, ale chciałabym mieć i męża i dzieci, obiady robić i pranie, zmywanie itp., jakieś takie domowe obowiązki bo póki co zero. Z jednej strony ktoś z boku może pomyśleć, że prowadzę wymarzone życie singla... ale to się już nudzi powoli. Chciałabym mieć.. chociażby chłopaka, psa i powrót na studia też mi się marzy ;)
Dodaj komentarz