• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

blog

blog

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

"You always wanted more than life but...

Poszukiwania sukienki idą mi koszmarnie. Wiedziałam, że tak będzie - wybredna jestem, więc nawet nie śniłam o tym, że przy pierwszych zakupach znajdę coś interesującego :) No ale cóż... Mam jeszcze niecałe dwa tygodnie, więc jest nadzieja :P

Odkąd jestem z K., nie lubię weekendów, tych bez niego... Kręcę się po domu albo śpię, nie mogę znaleźć sobie miejsca... Zwłaszcza, jak sobie pomyślę, że on był tutaj tydzień temu i razem piekliśmy muffinki, oglądaliśmy film, rozmawialiśmy i było tak fajnie, beztrosko... Ach. Mieliśmy się spotkać w przyszłym tygodniu, ale ostatecznie niestety nic z tego, bo są chrzciny Natalki, mojej drugiej siostrzenicy... A poza tym i tak on wtedy jedzie do domu i choć mnie usilnie namawiał (zanim mi się o tych chrzcinach przypomniało) żebym też przyjechała, to ja i tak wolę żeby rodzice się nim nacieszyli bez mojej obecności. W końcu nie widują go teraz zbyt często, a ja i tak mam czasem wyrzuty sumienia, bo jakby nie patrzeć, to co któryś weekend podkradam im synusia:)

Zostało mi do wyrobienia 15 godzin praktyk w przedszkolu, czyli półmetek mam za sobą. Muszę teraz wymyślać zabawy, zadania i to przeprowadzić. Obawiam się, że nie wyrobię się z tym do końca roku, bo plan na uczelni mam trochę nieciekawy i na praktyki mogę zazwyczaj przeznaczyć 2-3 godziny w tygodniu... Niby mam czas do końca stycznia, ale tak strasznie nie chce mi się tam chodzić i chciałabym się jak najszybciej uporać... Co prawda dzieciaki są fajne (trzylatki), ale praca w przedszkolu w dalszym ciągu kompletnie mi się nie podoba i w sumie to robię dobrą minę do złej gry. Przecież te maluchy nie są niczemu winne, więc nie mam prawa się na nich wyżywać za to, że moja specjalność na studiach nie do końca mi odpowiada ;)
14 listopada 2009   Komentarze (5)
summer
16 listopada 2009 o 17:50
Ja też nie lubie weekendów bez Słodkiego, nie wiem co mam ze sobą wtedy zrobić. Powodzenia w szukaniu sukienki :)
carnation
16 listopada 2009 o 17:05
nawet jak przyjdziesz w starych dznsach K bedziesz sie podobac :)
Ja na swoja studniowke szlam z Tomkiem. Sukienke mialam okropna, przez co ciagle narzekalam, a Tomek borok musial zapewniac mnie ze wygladam super hahahaha ;D
innam
16 listopada 2009 o 16:24
Ja jeszcze nie zaczęłam szukać czegoś na wesele, a już mi się nie chce :
sunkissed
15 listopada 2009 o 06:52
Rodzicie cieszyli się nim już tyle lat, teraz kolej na Ciebie! No pewnie, że lepiej wszystko szybko od razu załatwić, ale jak widać to byłoby zbyt piękne. Czas szybko leci, zaraz chrzciny, święta i będzie też koniec stycznia i po praktykach. Tak Ci się tam dłuży?
cici
14 listopada 2009 o 23:46
dwa tygodnie to jeszcze nie tak malo... na pewno cos znajdziesz :)

Dodaj komentarz

Kasia-87 | Blogi