• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

blog

blog

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007

Archiwum 30 sierpnia 2009


"Cause you're the best thing I've...

Za co Cię kocham, K.?

* Za to, że sprawiłeś, że uśmiecham się częściej niż kiedykolwiek. Wystarczy jeden sms, choćby jedno słowo, jeden gest, a ja już się uśmiecham.

* Za to, że czuję się przy Tobie bezpiecznie. Jesteś jak mój prywatny bodyguard ;)

* Za to, jak mówisz do mnie: „słońce”. Uwielbiam być Twoim słońcem. :)

* Za to, że byłeś i jesteś przy mnie w ciężkich chwilach. Jeszcze gdy byliśmy wyłącznie internetowymi znajomymi, to Ty, właśnie Ty, byłeś dla mnie największą podporą. Nie rodzice, siostra, czy jakaś koleżanka. To Ty mnie wysłuchiwałeś (choć częściej czytałeś;)) i potrafiłeś pocieszyć, mimo, że byłeś oddalony ode mnie o prawie 300 km.

* Za to, że mogę być przy Tobie sobą. Za to, że nie wstydzę się przy Tobie być sobą.

* Za Twoją dojrzałość. Cenię ją niesamowicie.

* Za to, że dzięki Tobie uwierzyłam w siebie. I uwierzyłam, że jednak możliwym jest pokochać kogoś takiego jak ja.

* Za to, że jesteś upierdliwy :P Spójrzmy prawdzie w oczy… Gdyby nie ta Twoja upierdliwość, to nie wziąłbyś mojego numeru gg, a potem telefonu. A wtedy nie miałby mnie kto bombardować smsami i nie miałabym szansy Cię najpierw polubić, a potem się w Tobie zakochać :)

* Za to, jak na mnie patrzysz. Kocham Twoje spojrzenie. Chciałabym, żebyś już tak zawsze na mnie patrzył.

* Za to, że podobam Ci się taka jaka jestem i często mi o tym mówisz. Nawet nie wiesz, ile to znaczy dla osoby tak zakompleksionej, jaką ja jestem.

* Za to, że możemy razem posłuchać muzyki, różnych gatunków muzyki - od Queenu po jakieś kiczowate disco. I myślę, że „Jak anioła głos” na pierwszą piosenkę na naszym weselu to świetny pomysł :D

* Za to, że lubisz komedie romantyczne. Kurczę, zawsze chciałam mieć faceta, który lubi komedie romantyczne!

* Za to, że umieściłeś mnie w swojej przyszłości. Za oczywistość przyjąłeś, że stanę się kiedyś panią K. ;) I że będziemy mieli trójkę dzieci oraz dwa psy :D

* Za to, że jesteś opiekuńczy. Co by się ze mną nie działo, Ty chcesz żeby to mnie było najlepiej.

* Za to, że jesteś optymistą. Może bywasz pesymistą, ale dobrze to skrywasz? Tak czy siak, Twoje dobre nastawienie dobrze na mnie wpływa.

* Za to, że dzielnie znosisz moje ataki marudzenia:) A i potrafisz je zniwelować ;)

* Za to, że masz genialne poczucie humoru. Twoje niektóre teksty rozwalają mnie, że hej! :D Nikt nie umie mnie tak rozśmieszyć:)

* Za Twoją pasję. Uwielbiam ludzi z pasją, a już zwłaszcza Ciebie, kiedy opowiadasz mi różne ciekawe rzeczy z tym charakterystycznym błyskiem w oczach ;) Kochasz siatkówkę całym sercem, mógłbyś o tym nawijać godzinami - szkoda tylko, że ze mnie taka ignorantka, hm?:) Wojsko to też Twoja pasja. Cieszę się, że już niedługo zaczniesz realizować swoje marzenia z tym związane.

* Za to, że potrafisz mnie zaskakiwać. Uwielbiam, gdy mnie pozytywnie zaskakujesz.

* Za to, że jestem dla Ciebie naprawdę kimś ważnym. Ostatnio mi powiedziałeś, że przyjechałeś do mnie, a nie do mojego miasta i że mam sobie nie wyrzucać, że zmarnowaliśmy dzień przeze mnie z powodu bólu brzucha i zostaliśmy w domu zamiast zwiedzać… A potem jeszcze to pamiętne: „Mam Ciebie – mam wszystko”… :)

* Za to cudowne uczucie, kiedy zasypiam w Twoich ramionach i w nich się budzę. Jest naprawdę cudowne…

* Za to, że lubisz prasować :D Facet, który lubi prasować to skarb przecież!

* Za to, że mogę z Tobą porozmawiać o wszystkim. No, może jeszcze nie wyczerpaliśmy wszystkich tematów, ale mamy jeszcze na to sporo czasu, prawda? ;) Tylko przed Tobą umiem się tak otworzyć. A Ty zawsze mnie cierpliwie wysłuchujesz.

* Za to, że przywróciłeś mi wiarę w facetów. Albo, inaczej rzecz ujmując, wiarę w to, że na naszym globie żyje przynajmniej właśnie jeden taki, którego interesuje nie tylko fizyczność kobiety, ale i jej charakter.

* Za to, że motywujesz mnie do działania oraz że wierzysz we mnie i w moje możliwości. Pojęcia nie masz, ile rzeczy przyszło mi łatwiej dzięki Tobie…

* Za to, że jesteś moim przyjacielem. Spooooro się pod tym kryje i jestem Ci za to wdzięczna. Bardzo, bardzo, bardzo wdzięczna.

* Za to, że jesteś. Moją. Pierwszą. Odwzajemnioną. MIŁOŚCIĄ.
30 sierpnia 2009   Komentarze (8)
Kasia-87 | Blogi