• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

blog

blog

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007

Archiwum styczeń 2008


"Put your brave face on..."

Ciężki to będzie tydzień, oj ciężki... Jedno kolokwium, poprawka drugiego (ustna, o zgrozo...), a poza tym nauka do egzaminów, które już zaraz :( Ferii praktycznie to ja nie będę miała, bo po egzaminach będę dopiero 14.02, a wolne jest do 17.02... Świetnie. Niektórzy planują wyjazdy na narty albo gdziekolwiek, a ja co najwyżej pojadę do siostry na drugi koniec miasta i tyle będzie mojego feriowania ;D Trochę tęsknię za czasami szkolnymi, gdzie miało się bite dwa tygodnie na robienie niczego w zasadzie.. ;)

- zmęczona jestem i wolałabym żeby już był piątek :]
- co prawda piatek ze mnie zaden ale za to ja jestem :P
Miłe to, nie powiem.

W lutym spotkanie klasowe z liceum, a w marcu może z podstawówki, łiiiiiiii! :D
21 stycznia 2008   Komentarze (5)

.

Siostrzenica rośnie jak na drożdżach. Ma już miesiąc - już...:) Szybko minął.
Ostatnio właściwie jestem ciągle na trasie dom-siostra-uczelnia. Ale o czym ja to chciałam... Aha.

Mam już dość tego roku. Wiem, że ledwo się zaczął, ale miniony 2007 zakończyłam okropnie (kilka chwil przed wyjściem na Sylwestra weszłam na brzeg łóżka by sięgnąć do szafy, noga mi się ześlizgnęła, potłukła, kuśtykałam jak jakaś sierota, boli mnie do dziś, ała) i zaczęłam też w nienajlepszym stylu. A dajcie spokój... Powinnam mieć na imię PECHasia, a nie Kasia... :P
Dobrze, że chociaż studia się kupy trzymają. Tak myślę. Albo cholera wmawiam sobie takie myślenie. Nie... Tak?

Nie do wiary, ale w tym roku skończę 21 lat. Aaaaa!... Wolałabym mieć znowu 17 na przykład...
Wraz z wiekiem mam coraz głupsze serducho - taki mój wniosek. Coraz bardziej niemądre, no! :( Myślałam, że wybrnęłam z jednego epizodu. No niestety - w momencie, w którym zobaczyłam po raz pierwszy od kilku miesięcy bohatera tego epizodu, to wszystko się sypnęło, do widzenia. A raczej - dzień dobry, czyżby wszystko od nowa?
10 stycznia 2008   Komentarze (3)
Kasia-87 | Blogi