"I push through the crowd without looking...
O matko, padam z nóg :) Ale z uśmiechem, bo to był udany dzień. Byliśmy na zakupach z siostrą po rzeczy dla małej :) Wózek, łóżeczko, pościel, wanienka, materac, kosmetyki i te wszystkie bajery - kupione, wszystko za jednym zamachem, whoa :D Na dwa samochody jechaliśmy :P Ale wszystko jest super i teraz to już w ogóle nie mogę się doczekać kiedy ten szkrab przyjdzie na świat... Tak na dobrą sprawę, to może to już być za miesiąc.
Jestem monotematyczna ostatnimi czasy, wiem... Wczoraj nawet koleżanka nazwała mnie fanatyczką, phi :P Fakt, że mogę o tym szkrabie gadać i gadać, ale to przynajmniej jest lepsze od użalania się nad sobą i swym losem, co nie?
Czeka mnie w najbliższym czasie dość poważne 'coś', tylko muszę zebrać w sobie siły i odwagę. Trzymać kciuki proszę...