• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

blog

blog

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007

Archiwum 14 października 2010


Ready. Steady. Go!

Pecha miałam i tyle. Odwołanie nic nie dało, decyzja o nieprzyjęciu podtrzymana, więc "chwilowo" nie jestem studentką ;) Ale wiecie co? Jakoś tak się nawet z tego cieszę... Już jakoś od tygodnia chciałam, żeby mnie nie przyjmowali :P Głupio by było zaczynać studia w drugiej połowie października, gdy ludzie się już znają i pewnie już wiedzą u kogo piszą pracę mgr, a mi pewnie zostałby jakiś nieludzki idiota, bo u nikogo innego nie byłoby już miejsca - wiem, głupie to argumenty :P Ale po prostu jakoś staram się odbierać tą sytuację w jak najbardziej pozytywnym wymiarze. Więc tym razem nie było łez ani żalu. A wręcz przeciwnie - uśmiech :D Spróbuję za rok i tyle. Szkoda tylko, że byłam tak blisko... No ale, mówi się trudno, żyje się dalej :) Teraz już przynajmniej wiem na czym stoję i mogę dokładniej przyglądać się ofertom pracy, a nie je tylko przeglądać. Dopieszczę jeszcze swoje CV i mogę zacząć coś działać. A trzeba przyznać, że ofert dla kogoś z moim wykształceniem jest tu trochę, więc może gdzieś uda mi się zaczepić. Hm, no to do dzieła... :)

14 października 2010   Komentarze (4)
Kasia-87 | Blogi