• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

blog

blog

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007

Archiwum grudzień 2008, strona 1


< 1 2 3 >

"Dance with me 'cause If you've...

Mój plan na dziś?
* wykład
* obiad u siostry
* dentysta
* mała klasowa popijawa u koleżanki

Gdyby tylko nie ten dentysta... Ale co tam, to tylko jeden ząb :P
Dobry humor mam, oj dobry.
Wczoraj na zajęciach zrobiliśmy sobie wigilię, były pierniczki, a koleżanka grała na gitarze, śpiewaliśmy kolędy... Fajnie było, tak świątecznie mi się przez moment zrobiło.

A na koniec mała duma cioci Kasi :)
(Żeby nie było, że siebie z tego zdjęcia wycięłam - nie, to akurat siostra ją trzymała ;))
18 grudnia 2008   Komentarze (1)

"You are so far from me, but sometimes...

O rany, jestem padnięta. To małe biegające w ciągu minionych dwóch dni wyciągnęło ze mnie wszelkie zasoby energii :) No... Chyba idę spać. Bo jutro znowu to samo, ach, ciężki los cioci Kasi :)


Z K. jakby lepiej. Uświadomił mi ostatnio, że to już rok... Tak... Grudzień 2007. A właściwie już końcówka owego grudnia. Chyba dwudziesty ósmy. "Chyba"? Nosz kurde, skąd ja mogłam przypuszczać, że ten dzień będzie początkiem czegoś nowego w moim życiu i że będzie warty zapamiętania... Zabawne. Ech, a od kilku miesięcy mam głupie marzenie – że K. któregoś dnia położy swoją rękę na moim ramieniu, ja się odwrócę do niego i on... albo zniknie z mojego życia, albo nie.
12 grudnia 2008   Komentarze (6)

"A fear of what the truth sees, secrets...

Przyjęcie urodzinowe udane, jak najbardziej! Jubilatka, wbrew naszym wcześniejszym obawom, że przestraszy się głośnego śpiewania "Sto lat" itd., była zachwycona, klaskała i bujała się w rytm tej oraz jeszcze paru innych śpiewanych przez gości piosenek :D Grający domek od cioci Kasi podobał się, ufff ;)
Patrzcie no, chciałam już kończyć tą notkę, bo padam ze zmęczenia i akurat w tej chwili sms przyszedł z zapytaniem co u mnie słychać, wiadomo od kogo, hehe. "Piszę notkę na blogu" powinnam odpisać, ale nie nooooo, bez przesady z tą prawdomównością ;) Gdyby K. przypadkiem odkrył mojego bloga... O rany, wolałabym nie.
Dobranoc :)
07 grudnia 2008   Komentarze (4)
< 1 2 3 >
Kasia-87 | Blogi